Akcja #CelluliteSaturday opanowała Instagram

Kobiety coraz częściej nabierają odwagi i chcą nie tylko mówić, ale i pokazywać innym swoje niedoskonałości. Działaczka i blogera pochodząca z Kanady Kenzie Brenna postanowiła podarować płci pięknej jeszcze więcej pewności siebie i zachęca ją  do wzięcia udziału z #CelluliteSaturday. Bohaterka akcji ma w planach co sobotę wstawiać zdjęcie,  na którym widoczny jest cellulit. Jej działaniom przyświeca jeden cel – chce pokazać innym, że nie ma nic złego w posiadaniu niedoskonałości.

 

Can we all just take a moment and acknowledge that since I've started this I've gotten happier with myself? #cellulitesaturday ✨ I can't really hate this part of myself anymore. Not at least to the extent that I have in the past. Is this part of yourself really worth hating? Like your body has taken cute marshmallows and placed them al over yourself for you to relish in and you're gonna sandpaper them out? Remember the facts: •Cellulite is genetic and hormonal. •It is NOT an indication of health. No doc is ever going to say "okay now drop your pants, let's assess your cellulite and get you into treatment ASAP." ???? •Cellulite affects 90% OF WOMEN. Look at the woman beside you today, she statistically will probably have some. Love her. Send her good vibes and know that this is a part of your body that you DONT! HAVE! TO! GET! RID! OF! I promise ?✨? #LoveYourself #effyourbeautystandards #MarshmallowBodyIsWhatIAm #SoOkayWithThat

A photo posted by Kenzie B (@omgkenzieee) on Nov 12, 2016 at 5:26am PST

 

Kult idealnego ciała trwa nadal, fałdki, rozstępy, dodatkowe  kilogramy nie są trendy. Świat mody i show-biznesu usilnie pokazuje nam jak powinniśmy wyglądać, by czuć się pięknie. Kenzie Brenna chce zerwać z obecnym kultem idealnego ciała i stworzyła własny projekt, w którym pokazuje, że niedoskonałości ciała to coś zupełnie normalnego. Postawiła przed sobą cel, co sobotę na Instagramie będzie publikować zdjęcia, na których widać znienawidzony przez wszystkich cellulit oraz inne niedoskonałości.

 

Love ? both ? girls ? Why? Cause why waste all that time in the gym to only take your clothes off at home and hate yourself because your body just can't seem to live up to the photoshopped airbrushed impossible images that you see floating around on underwear ads. Cause you deserve more than being frustrated at your body and hating the majority of it. I am really thankful for self love. As I don't exactly know myself now without it ? You can slay in the gym AND come home to look at how dope your body is and exist perfectly the way you are now. Varicose veins? Gross? Whatever. Cellulite? Gross? Whatever. Could have a bigger ass if she tried? Not good enough? Whatever. When I sleep at night and I know that I'm a good person, with a giving and loving heart who endlessly tries her best to conquer her fears everyday, all those things are a piece of cake ?? #thisiswhatfitlookslike #healthateverysize #ownit #likeoprahwould #yougetselfloveandyougetselflove #everyonegetsselflove

A photo posted by Kenzie B (@omgkenzieee) on Nov 8, 2016 at 10:24am PST

 

 To  nie pierwsza taka akcja w mediach społecznościowych, w której kobiety pokazują mankamenty swojej figury. Jakiś czas temu Instagram opanował hasztag #Thi­ghs­For­Je­aux. Kobiety w ten sposób oznaczały zdjęcia swoich ud.