Black Friday – poczekaj na promocje

Black Friday, a po polsku Czarny Piątek w tym roku odbywa się 23 listopada. Doradzamy wstrzymanie się z zakupami do tego czasu, gdyż za tydzień każde wydane sto złoty może być warte naprawdę znacznie niż dziś czy jutro. Nie ma co przepłacać i warto poczekać wydając te pieniądze na produkty z promocji.
Która kobieta nie lubi zakupów, wyszukiwania skarbów, a do tego stawania się łowcą promocji? Nie poddawaj się przez kolejki, będzie naprawdę warto.

 

W USA Black Friday rozpoczął się w późnych latach osiemdziesiątych. W Polsce zwyczaj ten funkcjonuje dopiero od kliku lat. Nie ma co ukrywać, że mimo iż sklepy zaczęły wprowadzać promocje na większą skalę, to są one znacznie mniej atrakcyjne niż w Stanach. Nie zmienia to jednak faktu, że warto z nich skorzystać.

 

Przygotowania

 

Przede wszystkim przygotuj sobie listę rzeczy, które chcesz kupić. Pamiętaj by wybrać konkretne modele, a następnie spisz sobie ich ceny na dzień dzisiejszy. Spora część sklepu stosuje chwyty marketingowe i na kilka dni przed Black Friday podnosi ceny, aby następnie przykleić na nich niby nową cenę. Wiedząc, ile kosztowała sukienka na dzień dzisiejszy, nie dasz się oszukać w piątek.

 

Zobacz również: Warszawskie butiki, które warto odwiedzić

 

Po drugie zadbaj o odłożenie pieniędzy. Już od października powinnaś wstrzymać się od wydawania pieniędzy, na zbędne rzeczy. Odkładaj pieniądze tam, gdzie Ci wygodnie może to być subkonto czy jak wolisz świnka skarbonka. W tym przypadku świetnie sprawdzi się powiedzenie ‘’pieniądz robi pieniądz’’. Im więcej wydasz, tym więcej zaoszczędzisz.
Przeglądaj Internet. Buty oraz ubrania zdecydowanie lepiej kupować w skalpach stacjonarnych, gdyż możesz je najzwyczajniej w świcie przymierzyć. Natomiast jeżeli chodzi o elektronikę oraz sprzęty AGD to powinnaś skorzystać z formy internetowej. Największym plusem zdalnych zakupów jest możliwość dokonania zwrotu w ciągu 14 dni. Takie zakupy przeważnie są również tańsze.

 

Pod żadnym pozorem nie kupuj nic na siłę. Jeżeli postanowiłaś kupić przecenioną sukienkę, ale nie możesz znaleźć tej o której marzysz, nie osładzaj sobie życia żółtym płaszczykiem i niebieskimi botkami. Lepiej zostawić te pieniądze, nie musisz czekać na kolejny Black Friday, przecież w styczniu też są wyprzedaże. No chyba, że ten płaszczyk naprawdę był warty tych pieniędzy, to wtedy co innego.