Nie każdy wie, że chłodnik był jedną z najpopularniejszych zup na stołach polskich i litewskich z czasów Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Był to chłodnik litewski, zwany także chołodźcem. Jego najprostszą postacią było zsiadłe mleko wyjmowane w upalny dzień z chłodnej piwnicy i podawane jako pierwsze danie obiadowe z kaszą gryczaną lub kartoflami suto okraszonymi skwarkami i posypanymi koperkiem. Na zimno podawano również barszcze i rosoły. Dodatkiem do nich mogły być kruche paluszki, paszteciki lub jajka na twardo pokrojone w ćwiartki. Jest bardzo wiele odmian chłodników różniących się dodatkami. Dziś przedstawimy Wam szybki przepis na jeden z nich.
Do przygotowania chłodnika będziemy potrzebować:
1 litr kefiru
125 ml śmietany 12%
1 jogurt typu greckiego
0.5 kg małych ogórki
0.5 kg buraków
1 pęczek koperku
1 pęczek szczypiorku
ocet
szczypta soli i pieprzu
1
Buraki zetrzeć na tarce i udusić na małym ogniu od czasu do czasu mieszając. Dodać kilka kropel octu. Doprawić solą i pieprzem do smaku. Po uduszeniu odstawić na bok.
2
Ogórki pokroić w precle i wsypać do miski. Posolić i odstawić. Po 15 minutach odcedzić sok. Dzięki soli ogórki zmiękną i będę smacznym dopełnieniem całego chłodnika.
3
Mieszamy ze sobą kefir, jogurt i śmietanę. Dodajemy wystudzone buraki i ogórki. Kroimy koperek i szczypiorek, następnie dodajemy do całej reszty. Wszystko razem mieszamy i doprawiamy do smaku. Tak przygotowany chłodnik można podawać z ugotowanymi ziemniakami i kaszą, okraszonymi skwarkami. Będzie nie tylko smaczny, ale i ochłodzi nasz organizm w upalne letnie dni.
Dodano 0 komentarzy
Zostaw komentarz
Chcesz wyrazić swoją opinię ?
Zostaw odpowiedź!