Wiele osób pije kawę, aby zlikwidować lub przynajmniej osłabić skutki działania alkoholu. Czy to jest celowe i słuszne? Kawa wypita dla otrzeźwienia działa przejściowo i krótko. Wprawdzie i alkohol, i kofeina mają wpływ na te same ośrodki mózgowe, nie znaczy to jednak, że kawa neutralizuje jego działanie. Obydwie używki najpierw pobudzają mózg, potem osłabiają jego sprawność. W przypadku alkoholu ta pobudzająca faza jest bardzo krótka. Wiemy przecież, że przy przeciąganiu się „alkoholowego wieczoru” narasta uczucie zmęczenia. Sprawność umysłu maleje, ruchy stają się niezręczne, powolniejsze. Wypita w tym stadium kawa tylko na krótko poprawia sprawność myślenia i mięśni. Potem nieuchronnie przychodzi faza osłabienia. Kiedy więc najlepiej wypić kawę? Osoby, na które działa ona korzystnie, które pobudza i ożywia i to jest najistotniejsze, którym lekarz nie zakazał stosowania tej używki, powinny pić kawę przed podejmowaniem pracy, jeśli ocenia się ją jako wyczerpującą pod względem fizycznym i psychicznym. Filiżanka aromatycznego napoju odsuwa wówczas moment zmęczenia. Tak więc kawa może być naszą towarzyszką przy pracy, nie powinna natomiast być napojem pitnym wówczas, gdy organizm znajduje się już w stadium wyczerpania i wymaga snu lub odpoczynku .
Dodano 0 komentarzy
Zostaw komentarz
Chcesz wyrazić swoją opinię ?
Zostaw odpowiedź!