To na co turyści wypoczywający nad polskim morzem narzekają najczęściej to oczywiście, zimna woda. Kąpiel w Bałtyku jest dla odważnych. Niektórzy są w stanie wytrzymać nieco dłużej, inni krócej, a są też tacy, którzy nawet nie podejmują wyzwania. Jak to jest z tym naszym morzem, czy Bałtyk wszędzie jest jednakowoż zimny? Prześledziliśmy internet w poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie. Dzięki portalowi pogodynka udało się nam sprawdzić, gdzie dziś woda była najcieplejsza.

Międzyzdroje zdecydowanie wysunęły się na prowadzenie, temperatura Bałtyku na dzień dzisiejszy wyniosła 18,1 °C. Zaraz za nimi Puck i Kołobrzeg. Na Helu dziś kąpiel była tylko dla odważnych. Jak widzimy, temperatura morza rzeczywiście jest zróżnicowana w zależności od miejscowości.

W trakcie trwania wakacyjnego sezonu, czyli od połowy czerwca do końca sierpnia woda była najcieplejsza w Pucku (średnia temperatura wynosiła 20 °C), Świnoujściu (20,1°C) oraz Międzyzdrojach (19,2°C). Bałtyk najzimniejszy był natomiast w Ustce 17,°C.
Według ustaleń meteorologów Bałtyk osiąga swoje maksimum w sierpniu. Co zatem robić, jechać teraz, czy czekać do następnego miesiąca? Pogoda zmienną jest i przewidzieć się jej nie da. Nie mamy pewności, czy sierpień będzie słoneczny. Optymizmem napawa to, że temperatura Bałtyku rośnie. Pamiętajmy, że nie ważne gdzie, ale z kim. W dobrym towarzystwie nawet zimne wody Bałtyku nie są straszne. I tym optymistycznym akcentem zachęcamy Was do podzielnie się swoimi doświadczeniami.