Przyzwyczajenie to nasza druga natura. Schematy, które powielamy w codziennej pielęgnacji, nie zawsze są zgodne z regułami sztuki. Czas pójść z duchem czasu i przejąć to, co właściwe.
F
Masaż twarzy powoduje rozciąganie skóry
Prawidłowo wykonany masaż działa drenująco i pobudzająco, usprawnia metabolizm komórkowy. Powoduje lepsze krążenie krwi, a więc dotlenienie i odżywienie komórek, polepsza napięcie i sprężystość skóry. Szkody może spowodować tylko niewłaściwie czy zbyt mocno wykonany masaż.
F
Dobrego kremu nigdy zbyt dużo
Nie warto aplikować skórze zbyt grubej warstwy kremu. Ma ona ograniczone możliwości absorpcji i nadmiar kosmetyku niepotrzebnie zalega, hamując jej prawidłowe oddychanie. Nadmiar kremu na skórze skłonnej do przetłuszczania może wywołać powstanie ropnych zmian oraz zwiększyć wydzielanie serum. Więcej nie znaczy lepiej.
P
Tłusta cera lubi delikatne preparaty do mycia
Mycie twarzy zasadowym mydłem i przecieranie tonikiem na alkoholu wysusza skórę, sprzyja podrażnieniom i zwiększonemu wydzielaniu serum. Najlepsze są delikatne, niewysuszające preparaty, np. płyn micelarny.
F
Tłusta cera jest odporna na nieprzyjazną aurę
Paradoksalnie, cera tłusta sprawia późną jesienią i zimą większe trudności niż skóra sucha. Zwłaszcza jeśli jednocześnie ma skłonności do zaczerwienień i pęka niania naczynek. Chroniąc cerę przed mrozem i odwodnieniem, stosujemy kremy półtłuste, a gdy temperatura waha się wokół zera – gęściejsze kremy nawilżające.
Czerwona krostka na twarzy to wątpliwa ozdoba. Jednak wyduszanie jej i tuszowanie grubą warstwą pudru jest niehigieniczne, grozi zainfekowaniem innych miejsc na skórze, pozostawia wolno gojący się ślad. Ratunek ? Zatuszujmy wyprysk antybakteryjnym korektorem lub wysuszającym plasterkiem, później przypudrujmy je lekko sypkim pudrem.
F
Zimą słońce nie jest groźne
W pogodne dni promienie słoneczne operują z dużą siłą. Wprawdzie zimą do ziemi dociera o połowę mniej promieni niż latem, a śnieg odbija aż 80 proc. światła, o wiele więcej niż pasek czy woda. Dlatego w takie dni nakładamy kremy z wysokim filtrem UV, zwłaszcza podczas pobytu w górach, gdzie z każdym tysiącem metrów n.p.m. promieniowanie UV zwiększa się o 15 proc.
Skóra zmienia się w zależności od pory roku, wahania hormonów, stresu i źle dobranych kremów. Dlatego bądźmy czujni i reagujmy na jej potrzeby. Cera tłusta bywa odwodniona, zwłaszcza pod wpływem kosmetyków matujących. Z kolei przesuszona szybko ulega podrażnieniom i należy traktować ją tak jak wrażliwą. Skóra sucha oprócz nawilżenia potrzebuje także natłuszczenia. Z powodu braku wystarczającej ilości lipidów (tłuszczów ) naskórek staje się szorstki, matowy i łuszczy się.
F
Puder ratunkiem dla tłustej cery
Kilka godzin spędzonych w dusznym pomieszczeniu sprawia, że cera zaczyna się błyszczeć, z makijaż wygląda nieświeżo. Ciągłe pudrowanie świecącego nosa, brody, czoła jest szybkim zabiegiem, ale niezdrowym dla skóry. Warstwa z łoju zmieszana z pudrem stwarza idealne warunki dla rozwoju bakterii może powodować stany zapalne. Ponadto gruba „tapeta” nie oprawia urody. Dlatego użyjmy specjalnych bibułek absorbujących nadmiar serum, które błyskawicznie zmieniają skórę.
System nawadniania skóry nie działa jak podlewanie trawnika. Kremy nawilżające wnikają w naskórek, bo wcześniej wyparowują z powierzchni naskórka, nie chronią też przed chłodem. Skuteczne nawilżanie to zatrzymanie wilgoci w skórze. Jest to możliwe poprzez wzmocnienie bariery ochronnej naskórka, a takie zapewniają kemy z lipidami. Tłuszczowe składniki (ceramidy, oleje roślinne, cholesterol, kwasy tłuszczowe, woski). Wbudowują się w warstwę lipidową skóry i uzupełniają brakujące części cementu międzykomorowego.
P
W zimne dni chroń usta tłustą pomadką
Im bardziej słupek rtęci spada bliżej zera, tym bardziej tłusty kosmetyk nakładaj na usta. Lekkie błyszczyki i przejrzyste pomadki niech zaczekają do wiosny, podobnie szminki o przedłużonej trwałości, które mocno wysuszają naskórek. Najlepiej przed chłodem chronią balsamy i wazelina kosmetyczna.
F
Kosmetykami zawalczysz trądzik
Kosmetyki do skóry trądzikowej w żadnym razie nie zastąpią leczenia. Powinny być stosowane w pierwszej fazie choroby, gdy tworzą się pierwsze zaskórniki czy grudki. Wtedy hamują ich postawanie. Konieczne są też w fazie remisji (ustępowania)schorzenia, bo przedłużają działanie leków.
Kosmetyki naturalne uczulają tak samo jak z laboratoriów chemicznych. Mogą powodować wysypkę, pieczenie czy swędzenie skóry, rzadziej alergie. Takie objawy wywołuje najczęściej konkretny składnik , np. olejek z mięty, rumianku czy rozmarynku.
Dodano 0 komentarzy
Zostaw komentarz
Chcesz wyrazić swoją opinię ?
Zostaw odpowiedź!