Polka swoim hobby zauroczyła cały świat. Tworzy magiczne kostiumy dla swoich dzieci i fotografuje je w bajkowej scenerii

Anna Rozwadowska swoje pociechy fotografuje od urodzenia, 5 – letniego Kubusia i 3 – letnią Basię. W swojej kolekcji ma już tysiące zdjęć.  Pierwszą lustrzankę dostała po urodzeniu synka, natomiast gdy urodziła córkę nauczyła się szyć. Dziś sama szyje bajkowe  kostiumy dla maluchów i aranżuje sesje zdjęciowe.  Do sesji wybiera plenery położone blisko domu, bowiem dzieci to bardzo wymagający modele. Sesja nie może przekraczać 15 minut, a niekiedy nawet i 5. Uchwycenie tej bajkowej scenerii w tak krótkim czasie,  dla każdego fotografa stanowiłoby spore wyzwanie. Sama podkreśla, że nie jest profesjonalnym fotografem, z  zawodu jest nauczycielką.  Zarówno fotografia jak i szycie dodają jej masę pozytywnej energii. W głowie ciągle rodzą się jej pomysły na kolejne sesje zdjęciowe.   Podczas robienia zdjęć nigdy nie zmusza dzieci do pozowania w określony sposób, wszystko dzieje się naturalnie, to one same opowiadają historię, a ona  jedynie łapie w kadr odpowiedni moment. Tych magicznych scenerii byłoby znacznie więcej, gdyby tylko dzień zdolnej mamy  mógłby być dłuższy…

 

#1

 

#2

 

#3

#4

#5

#6

#7

#8

#9

#10

#11