SZUKAJ
Moda i Uroda
0

Skóra na stoku

W czasie zimowego urlopu szczególnie należy zadbać o skórę. Podczas zjazdu na nartach z prędkością 20 km na godzinę w temperaturze minus 10◦C działanie mrozu jest dwukrotnie większe.

Skóra na stoku

W czasie zimowego urlopu szczególnie należy zadbać o skórę. Podczas zjazdu na nartach z prędkością 20 km na godzinę w temperaturze minus  10◦C działanie mrozu jest dwukrotnie większe.

Jeśli wybierasz się w wysokie góry, na przykład Tatry czy Alpy, musisz liczyć się ostrym klimatem. Alpy są o wiele wyższe, więc bywa tam zimnej i wieje mroźniejszy wiatr. W Tatrach z reguły jest trochę cieplej, ale pogoda często płata figle, więc trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność. Jedno jest pewne. W pogodne dni będziesz narażony na bardzo silne operowanie słońca. Z każdym tysiącem metrów n.p.m. promieniowanie UV zwiększa się o 15 procent. Dlatego im wyższe góry, tym łatwiej się opalić. W prawdzie zimą do ziemi dociera o połowę mniej promieni niż latem, ale śnieg odbija aż 80 proc. światła, o wiele więcej niż piasek, czy woda. Największe promieniowanie jest w dolinach i kotlinach, gdzie promienie słońca odbijają się od otaczających je stoków i ścian skalnych. Ponadto górskie powietrze, czyste i wolne od zanieczyszczeń, łatwo przepuszcza ultrafiolet. Sprzyja temu również pogodne, zwykle bezchmurne niebo.

G

roźne odwodnienie

Im skóra jest bardziej sucha i delikatna tym mocniej trzeba ją chronić. Szkodzi jej wiatr, mróz, a przede wszystkim różnica temperatur na zewnątrz i w pomieszczeniach. W niskiej temperaturze naczynka krwionośne w skórze zwężają się gwałtownie, co prowadzi do gorszego ukrwienia i osłabienia metabolizmu. W temperaturze poniżej 8◦C gruczoły łojowe produkują znacznie mniej natłuszczających substancji. Niedostateczna warstwa ochronna sprawia, że wilgoć łatwiej paruje z powierzchni naskórka i wobec tego ulega on szybkiemu odwodnieniu. Dlatego zimą skóra jest, szorstka, sucha, ściągnięta i podrażniona, czasem szczypie, a nawet boli. Ekstremalne warunki atmosferyczne w górach wymagają starannego zabezpieczenia skóry.

K

rem na narty

Kompletując kosmetyczkę na wyjazd w góry, pamiętaj o zabraniu kosmetyków z wysokimi filtrami, najlepiej powyżej SPF 25, chroniącymi przed promieniami UV i UVB. Dzięki nim zachowasz skórę w dobrej kondycji, lekko osmaganą słońcem. Mocna opalenizna to wątpliwa ozdoba, dodająca zmarszczek i lat. Krem na narty powinien być gęsty, odżywczy i dobrze się wchłaniać. Lekko tłusta warstwa pokrywając twarz jest jak ciepła „kołderka”, nie dopuszcza do przemrożenia cery. Nie wszytki kremy ochronne mają odpowiednio wysokie faktory. W mroźne pochmurne dni można je stosować bez obawy o nadmierne opalenie skóry. Jeśli zapowiada się słoneczny dzień, zastosuj podwójną warstwę kremu. Najpierw użyj preparatu ochronnego z filtrem, odczekaj dłuższą chwilę, aż lekko się wchłonie, i wtedy połóż krem z wysokim faktorem. Pamiętaj żeby nie nakładać grubych warstw kremów. Na stoku sprawdzi się : Spray ochronny SPF 40 UVA 40/ UVB 18 z linii Capital Soleil – Vivhy, Antehelios XL SPF 60 +– La Roche – Posay, Cold Weather Cream Avon, krem ochronny dla narciarzy z faktorem 14 firmy Dax Cosmetics i Kremy SVR SPF 50B lub SPF 100 B Laboratoires SVR lub Krem Karite tej samej firmy o właściwościach typowo ochronnych. Dobry jest także Soin Defenseur Special Froid firmy Ives Rocher.

N

ie tylko rękawiczki

Skóra dłoni jest dość cienka i niedostatecznie wyposażona w gruczoły łojowe. Dlatego dłoniom i przegubom rąk w miejscu, gdzie kończą się rękawiczki, należy się specjalna ochrona przed szkodliwymi działaniami mrozu i wiatru w postaci gęstego, tłustego kremu do rąk. Raz odmrożone dłonie z łatwością marzną przy niskiej temperaturze. Na powierzchni naskórka powstają mikroskopijne pęknięcia sprzyjające zakażeniom bakteryjnym. Kremy warte wypróbowania: Neutrogena, (oparta na Formule Norweskiej), krem ochronny do rąk firmy Minicer z serii Zimowy komfort, Kmaill firmy Kamill Cosmetics, krem do rąk suchych s spierzchniętych z witaminą A- Vichy, koncentrat pielęgnacyjny do dłoni firmy Eris w postaci olejku ochronnego na bazie witaminy czy krem do rąk w witaminą A i E – Kolastyny.

Podziel się:
  • googleplus
  • linkedin
  • tumblr
  • rss
  • pinterest
  • mail

Napisane przez: Marlena

Dodano 0 komentarzy

Zostaw komentarz

Chcesz wyrazić swoją opinię ?
Zostaw odpowiedź!