Lubisz chrupiącą skórkę na kawałkach mięs i warzyw? Czy ulubiona rozrywka Twoich znajomych : grill jest tylko przyjemna, czy również zdrowa.
Prawda. Podczas obróbki termicznej tłuszczu używanego do smażenia zachodzą w nim zmiany. Ogrzewanie w wysokich temperaturach, wilgoć i powietrze wywołują rozkład chemicznych tłuszczu. Powstają związki, które mogą być absorbowane przez przygotowaną żywność, co niekorzystnie wpływa na jej wartość. Pod wpływem ogrzewania zachodzą reakcje oksydacyjne – powstają szkodliwe wolne rodniki. Dostające się z tłuszczem do potrawy związki chemiczne obniżają strawność spożywanych produktów. Na powierzchni smażonego surowa powstaje też spieczona warstwa, która jest ciężkostrawna.
Fałsz. Warto wiedzieć, który tłuszcz stosować do smażenia, a który do potraw przyrządzanych na zimno, np. sałatek. Smalec powinno się wyeliminować z menu ze względu na ogromną zawartość cholesterolu. Masła także nie powinno się także używać do smażenia, ponieważ ma ono niski punkt dymienia i szybo się pali na patelni. Oleje roślinne dostarczają znacznie więcej NNKT, gdyż są spożywane na surowo. Wysokie temperatury powodują, że wartość biologiczna oleju obniża się. Odpowiednim składnikiem kwasów tłuszczowych charakteryzują się oliwa z oliwek i olej rzepakowy, bogate w kwas oleinowy – odporny na ciepło. Należy też zadać, by smażenie trwało jak najkrócej. Warto zastanowić się nad smażeniem w naczyniach pokrytych powłoką teflonową, która umożliwia przeprowadzenie procesu bez użycia tłuszczu.
Prawda. Podczas smażenia tłuszczu, który jest nośnikiem pokaźniej porcji kalorii, zostaje wchłonięty przez panierkę niczym przez gąbką. Taka potrawa jest bardzo kaloryczna i dostarcza znacznie mniej ilości cholesterolu. Natomiast w trakcie grillowania mięs pod wpływem wysokiej temperatury dochodzi do odpływu tłuszczu, a jego pierwotna zawartość w surowcu może zmniejszyć się nawet o 20 proc. Dzięki temu potrawy grillowane charakteryzują się minimalnym udziałem tłuszczu są o wiele mniej kaloryczne, organizm szybciej je trawi. Dietetycy uznali je za znacznie zdrowsze od potraw smażonych.
Fałsz. Doskonale nadają się na grilla, trzeba tylko pamiętać, by delikatnie się z tym mięsem obchodzić. Na grilla polecane są te gatunki ryb, których mięso ma dość ścisłą i zwięzłą strukturę, np. dorsz, okoń, łosoś. Można grillować zarówno całe wypatroszone tuszki, jak i filetowe płaty, pozbawione ości. Wygodniejsze do konsumpcji jest użycie płatów gotowych, zwłaszcza gdy przyrządzamy posiłek dla dzieci. Mięso rybne jest bardzo delikatne, więc jeżeli chcemy ocalić część unikalnego smaku i aromatu, nie stosujemy zbyt dużej ilości przypraw. Ryby są bardzo dobrze piecze się na ruszcie, gdy jest zawinięta w folię aluminiową – chroni to przed nadmiernym wysuszeniem.
Prawda. Chcąc poprawić smak i zapach gotowych potraw, wszelkie mięsa przeznaczone do grillowania należy poddać procesowi marynowania (bejcowania), aby skruszały. Ułatwia to pieczenie, poprawia smak i konsystencję mięsa. Marynaty przyrządza się na bazie czerwonego wina, oliwy, soku z cytryny, czosnku, miodu, sosu sojowego i wielu przypraw.
Fałsz. Grillowane kojarzy się zazwyczaj z przyjemnym zapachem i niepowtarzalnym smakiem. Ów zapach pochodzi od tlących się kawałków drewna, mięsa, przypraw i sosów. Bardzo ciekawy aromat można uzyskać, dodając można uzyskać, dodając do ognia małe, namoczone kawałki drewna owocowego, szyszki, gałązki jałowca, tymianek. Polewając mięso piwem, kształtujemy nie tylko wierzchnią warstwę kawałka, a także oddziałujemy na aromat potrawy. Jednak pamiętamy, by nie przesadzić z spieczeniem mięsa – taki posiłek może wywołać zburzenia żołądkowe – jelitowe.
Dodano 0 komentarzy
Zostaw komentarz
Chcesz wyrazić swoją opinię ?
Zostaw odpowiedź!