Zwykło się mawiać, że jedno zdjęcie może wyrazić więcej niż tysiąc słów. W tym przypadku, to jedno będzie tym najważniejszym i najbardziej trafnym. Patrząc na to zdjęcie można odnieść wrażenie, że ten noworodek pojawił się na świecie, by nieść proste, ale jakże ważne przesłanie. Chyba już wiecie, o co nam chodzi? Słowo miłość zostało w dość nietypowy sposób ukazane na fotografii dziecka połączonego z łożyskiem i pępowinom. Pępowina ułożona w słowo „love” mówi wszystko…
Te niesamowite zdjęcie przedstawia maleńką Harper Hoani i zostało zrobione w Australii przez fotografkę, a tym samym byłą położną Emmę Jean Nolan, niecałe półtorej godziny po narodzinach. Zaraz po zamieszczeniu fotografii na Facebooku Emma zamieściła wyjaśnienie. Dla rdzennych Maorysów, pępowina i łożysko mają wyjątkową wartość i znaczenie. Grzebie się je w ziemi na znak więzi dziecka z Matką Ziemią, z miejscem z którego pochodzi i jego przodkami.
Zarówno ziemia jak i łożysko w języku maoryskim określa się jednym słowem – „whenua”. Zgodnie z panującą tradycją musi ono zostać zwrócone ziemi razem z „pito”, czyli pępowiną – łącznikiem między noworodkiem a „papatuanuku”, Matką Ziemią.
Ułożenie pępowiny w słowo love ma przypominać o starych maoryskich wierzeniach. Zdaniem Emmy łożysko i pępowina w Zachodniej kulturze nie są otaczane należną im czcią…
C
Jest deprecjonowane, ignorowane i uważane za ohydne. Jednak bez łożyska nikogo z nas by tu nie było. W czasach, kiedy jesteśmy tak od siebie oddzieleni, żyjąc z dala od historii i od siebie, ogromny, pozytywny odbiór tego zdjęcia dowodzi, że wszyscy tęsknimy za związkami, bliskością, zależnością, łącznością – mówi.
Dodano 0 komentarzy
Zostaw komentarz
Chcesz wyrazić swoją opinię ?
Zostaw odpowiedź!