SZUKAJ
Zdrowie
1

Za co kochamy? Za nic czy mimo wszystko? Empatia, przyciąga mocniej niż grubość portfela

„Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości – pisał Paulo Coelho. Teza ta jest niewątpliwie zasadna. Ale czy na etapie wybierania miłości jesteśmy zupełnie bezwolni i zdajemy się wyłącznie na przypadek…

Za co kochamy? Za nic czy mimo wszystko? Empatia, przyciąga mocniej niż grubość portfela

„Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości – pisał Paulo Coelho. Teza ta jest niewątpliwie zasadna. Ale czy na etapie wybierania miłości jesteśmy zupełnie bezwolni i zdajemy się wyłącznie na przypadek, czy raczej mamy pewne wzorce osób i zachowań, które w grze o miłość mają przewagę nad innymi? Czy szukając kandydata do związku rysujemy w wyobraźni obraz danej osoby, czy raczej czekamy na „grom z jasnego nieba”? Największe internetowe biuro matrymonialne MyDwoje.pl zapytało ponad tysiąc trzystu swoich Użytkowników, na jakie cechy osoby, z którą się spotykają, zwracają uwagę i czym kierują się w poszukiwaniu miłości.

Najczęściej wskazywaną odpowiedziami są te związane z relacjami. 47% Singli w pierwszej kolejności zwraca uwagę na empatię partnera, która niewątpliwie jest podwaliną udanego związku. Aż 27% mężczyzn i 23% kobiet chce być słuchanymi i docenia to, w jaki sposób przyszły partner na nie patrzy. Dodatkowo 26% panów i 17% pań uważa, że ich sympatia musi mieć coś ciekawego do powiedzenia i umieć prowadzić interesującą rozmowę. Ważne jest również to, w jaki sposób się wypowiada, język, styl, kultura wypowiedzi oraz wyczucie i dostosowanie tematu rozmowy. Wiele osób chce się wiązać tylko z osobami, które są kulturalne. 18% respondentów – w tym 22% kobiet i 11% panów – chce mieć pewność, że ich wybranek będzie umiał zachować się odpowiednio w każdej sytuacji i dostosować do okoliczności nie powodując ich zażenowania.

Dla około 6% singli najważniejszy jest wygląd zewnętrzny, a konkretnie strój. Niektórzy poszukujący miłości chcą przede wszystkim móc się „pokazać”. Zwłaszcza panowie (10%) wymagają, by ich partnerka budziła podziw swoim świetnym wyglądem. Dla pań zdecydowanie bardziej liczy się uśmiech partnera. 8% z nich chce związać się z kimś, kto do życia podchodzi z optymizmem i potrafi nim zarażać innych. Ale mężczyźni również są skłonni docenić poczucie humoru i aż 7% z nich nie wyobraża sobie związku z kobietą, która nie zrozumie lub nie doceni ich dowcipu.

A co jest najmniej istotne podczas szukania miłości? Okazuje się, że nie jesteśmy w tym względzie materialistami. Single pragnący szczęśliwego związku najrzadziej zwracają uwagę na grubość portfela, ilość kart kredytowych oraz samochód – zaledwie 1% – a także na to, kto płaci rachunek tego wieczoru – niecałe 2% wszystkich odpowiedzi.

Zobacz również, co na temat miłości i jej odczuwania mówi ekspert MyDwoje.pl, psycholog i seksuolog kliniczny dr n.hum. Dariusz P. Skowroński. Jak ludzie łączą się w pary? Dlaczego chcą stworzyć związek i być w nim razem?

Okazuje się, że miłość nie jest ślepa i – świadomie czy nie – wybieramy obiekt naszych uczuć, a poszukując miłości kierujemy się konkretnymi potrzebami. Najważniejszą cechą ewentualnego partnera jest to, by relacja z nim była głęboka, by łączyły nas z nim wspólne poglądy, podobne priorytety i poziom intelektualny. Na podstawie odpowiedzi udzielonych w przeprowadzonym badaniu, widać, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni mają pewne wyobrażenie o partnerze i do poszukiwania miłości podchodzą świadomie. A potem? Potem oczywiście kochamy mimo wszystko.

Podziel się:
  • googleplus
  • linkedin
  • tumblr
  • rss
  • pinterest
  • mail

Napisane przez: Marlena

Dodano 1 komentarz

  • aninka pisze:

    Chyba jednak kochamy za coś. Bo co to miałoby znaczyć, że kochamy mimo wszystko? To gdzieś w dalszym etapie związku może być, że mimo jakichś wad partnera, że mimo jakichś niedociągnięć, różnic w charakterach, kochamy drugą osobę. Ale ZA COŚ musimy ją pokochać, przecież nie będzie tak, że idę sobie ulicę, nagle widzę jakiegoś faceta i „o, kocham go!”. Wiem, że niby na tym polega miłość od pierwszego wejrzenia, ale ja jakoś nie do końca wierzę w takie rzeczy… Dla mnie ważne jest czy potrafię odnaleźć się z mężczyzną, czy podczas spotkania pojawia się „to coś”, ta tzw. chemia. Facet musi być dopasowany do mnie (tak jak i ja do niego), musimy mieć jakieś wspólne tematy, wspólne cechy itp.. Dlatego tak podoba mi się podejście mydwoje do nawiazywania znajomości, że oni przy proponowaniu osób, które mogą do mnie pasować, biorą właśnie pod uwagę te rzeczy, jak charakter czy osobowość, a nie jakieś proste kwestie, jak podobny wiek czy to samo miasto, w którym mieszkamy. Test, który na początku wypełnia się, jest naprawdę fajnie przygotowany i te punkty dopasowania moim zdaniem mają spore odzwierciedlenie w rzeczywistości. To mi się właśnie podoba.

  • Zostaw komentarz

    Chcesz wyrazić swoją opinię ?
    Zostaw odpowiedź!

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *